Jadwiga z Moniuszków hrabina de Fleury, matką chrzestną Marii Straszewicz
Działo się w Tykocinie dnia 14 lipca 1878 r. Stawił się Hieronim Straszewicz adwokat z Tykocina (53) i w przytomności Fidelisa Pileckiego (60) dziedzica i Antoniego Tymińskiego doktora (40) obu zamieszkałych w Tykocinie, okazał dziecię płci żeńskiej, ur. w Tykocinie 3 lipca 1873 r., z jego żony Emilii z Morozewiczów (46). Dziecięciu na chrzcie św. dano imię Maria, a chrzestnymi byli ks. Franciszek Kalinowski i Jadwiga de Flery (Fleury).
| Emilia Straszewicz (matka dziecka) była córką Karoliny Otto, siostry Fryderyka Otto, dziadka Jadwigi. |
A było tak… Jadwiga urodziła się w Tykocinie, w domu doktorostwa Konstantyna Moniuszki (pochodzącego z Jaświłek) i Izabelli, córki Fryderyka Otto - burmistrza Tykocina.
Gdy zmarła, córeczka miała 8 lat i wtedy zaopiekowała się nią hrabina Potocka. Kształciła Jadzię w Warszawie, na pensji dla dziewcząt Bronisławy z Boguskich Skłodowskiej (matki Marii Skłodowskiej - Curie). 16 lutego 1870 r., hrabina Joanna z Potockich de Fleury zmarła, a już latem, 48 letni Ludwik de Fleury, ożenił się z 18 letnią Jadwigą Moniuszkówną, wychowanką nieboszczki żony.
Fragment aktu małżeństwa:
Warszawa 14 sierpnia 1870 r., w obecności świadków Fidelisa Pileckiego dziedzica tymczasowo zamieszkałego w Warszawskim hotelu Saskim i Kazimierza Moniuszko studenta uniwersyteckiego 22 lata, zawarto związek małżeński między Ludwikiem Eugeniuszem hrabią de Fleury 48 lat, wdowcem, dziedzicem, ur. w cesarstwie francuskim synem Jana Edwarda de Fleury… i Jadwigą Moniuszko panną lat 18, ur. w Tykocinie, zamieszkałą przy familii, córką już nie żyjących Konstantyna i Izabelli z Ottów małżonków Moniuszków…
Fragment aktu małżeństwa z podpisami małżonków i świadków. |
Po 13 latach, pani Jadwiga de Fleury, gościła w swym domu w Kępie Giełczyńskiej, córki swej nauczycielki Helenę i Marię Skłodowskie, a Helena opisała te wakacje w pamiętniku*. We dworze państwa de Fleury bywał również Zygmunt Gloger, bo łączyła go z Ludwikiem pasja do archeologii. W latach 90-tych Ludwik de Fleury stracił Kępę i wyjechał z żoną do Francji, gdzie zmarł w 1909. Jadwiga po śmierci męża wróciła do Polski i zamieszkała przy rodzinie siostry Marii Szajbo w Starachowicach. Tam zmarła 4 stycznia 1920 r. i tam jest pochowana.
* https://historialomzy.pl/szalone-wakacje-w-kepie/
Komentarze
Prześlij komentarz