Córki Antoniego Dorffa – sędziego pokoju w Tykocinie
Było ich sześć.
Katarzyna wyszła za Stanisława Zarębę i żyła w Kołakach Kościelnych. Aniela Antonina wyszła za wdowca, asesora Izydora Targońskiego dziedzica dóbr Targonie i Kossaki, mieszkającego z powodu urzędu w Suwałkach. Zuzanna wyszła za Franciszka Marcinkowskiego dziedzica dóbr Suchożebry.
Julianna Zofia Dorff wyszła za Józefa Suchodolskiego, dziedzica Zawad Kościelnych. Tam zamieszkali i żyli do końca swoich dni.Urodziły się im cztery córki i syn. O świetnych mariażach dzieci Julii i Józefa, możecie przeczytać na moim blogu „Zawady nad Śliną - historia wsi”*.
Suchodolscy byli pono bardzo udanym małżeństwem. Gdy Julia zmarła w 1857, mąż pożegnał ją pieknie w nekrologu, który ukazał się w "Kurierze Warszawskim".
Nekrolog w Kurierze Warszawskim z 1857 r., nr 270.
Potem, nie młody już, Józef Suchodolski walczył w powstaniu styczniowym 1863 r.
***
Teraz leżą w podziemnej krypcie rodziny Suchodolskich na zawadzkim cmentarzu. Po pomniku nie ma śladu, ale krypta znajduje się na wysokości ceglanego krzyża kaplicy.
***
W Warszawie żyją potomkowie Julii i Józefa, którzy czytając mojego bloga, poznali historię swoich przodków. Odezwali się do mnie i opowiedzieli dalszą, przed i powojenną historię ich rodziny.
* Zapraszam do bloga:
https://zawadynadslina.blogspot.com/2021/03/marianna-placyda-suchodolska.htm
https://zawadynadslina.blogspot.com/2021/03/sabina-jozefa-suchodolska.html
https://zawadynadslina.blogspot.com/2021/03/o-gebockich-cd.html
https://zawadynadslina.blogspot.com/2019/10/jedno-wesele-i-jeden-pogrzeb.html
Komentarze
Prześlij komentarz