Maria Dziekońska
Jest na nekropolii tykocińskiej pomnik nagrobny Maryi Dziekońskiej. Bogata inskrypcja głosi, że była ukochaną jedynaczką, zgasłą w 19-tej wiośnie życia. Kim była Maria? Dowiedziałam się z tykocińskich ksiąg parafialnych.
Na początku był ślub jej rodziców w Tykocinie. Świadkami byli Ludwik Antoszewicz, burmistrz Tykocina i Jan Kobyliński, plenipotent dóbr tykocińskich. Ślubował Onufry Dziekoński 29-letni syn Jana i Marianny z Czekańskich ur. w Dziękoniu par. trzciańskiej, zamieszkały w Stelmachowie wójt tej gminy. Ślubowała 23-letnia Emilia Niemira, córka Jana i Marianny z Soleckich z folwarku Mnibowo, tam urodzona, a wówczas zamieszkała przy familii w Lipnikach.
Faktycznie, Emilia Anna Niemira w dniu ślubu, miała lat 27 (oto akt jej urodzenia).
Narzeczonych pobłogosławił, 23 października 1860 r., ks. proboszcz Wincenty Janiszewski.
Córka państwa Dziekońskich
urodziła się w Stelmachowie 15 sierpnia 1861, o 8 wieczorem. Chrzest, z powodu
oczekiwania na familię, odbył się dopiero 3 września. Dziecko ochrzcił ks. Maciej
Kopczyński imionami Maria Paulina, a chrzestnymi byli Feliks Niemira i Joanna Łaba.
Dzieciństwo miała pewnie sielskie – anielskie… Młodość przerwała nielitościwa śmierć. Maria umarła 8 kwietnia 1881 roku, o 2 w nocy w folwarku Dobki, o czym zawiadomił dzień później, jej ojciec dziedzic Dobek, podpisany pod aktem zejścia.
Dziewczyna z
pomnika odwrócona jest tyłem do czytających główną inskrypcję. Czy to coś znaczy? Zapewne.

Komentarze
Prześlij komentarz