Major Bolesław Pławski z Łomży, nadal stacjonuje w Tykocinie

 


 

Działo się w Tykocinie 20 maja 1879 roku. Stawił się Bolesław Pławski major 13 Białozierskiego Pułku Piechoty lat 55 mający i Romuald Kącki…, obaj zamieszkali w Tykocinie i oświadczyli, że tego dnia o 2 w nocy zmarł Ludomir Pławski, przy rodzicach w Tykocinie zamieszkały rok i miesiąc mający, urodzony w mieście Ostrowi, syn Bolesława i Jadwigi z Szwarców małżonków Pławskich majorostwa…

 


 *** 


Historia tej rodziny Pławskich rozpoczęła się jednak dużo wcześniej bo rodzice małego Ludomira, pobrali się we Włocławku, w 1864 roku.


 



Nie wiem gdzie Pławscy byli w latach 1864/1877. Dalszą wędrówkę rodziny, możemy prześledzić dzięki aktom urodzenia kolejnych dzieci. Pierwszy syn - Fryderyk Kazimierz urodził się w Jedwabnem w 1877. Ludomir, w Ostrowi Mazowieckiej w 1878. Czesława przyszła na świat w Tykocinie w 1879.





 

Niestety również, 7 stycznia 1880 r., zmarł w Tykocinie major Bolesław Pławski, pozostawiając owdowiałą żonę z dwojgiem małych dzieci. Nieszczęsna Jadwiga Pławska, wróciła do Włocławka, gdzie mogła liczyć na pomoc ojca, aptekarza.

 


 

Po latach syn, który został generałem Kazimierzem Pławskim, spisał wspomnienia swego życia. Jego początki zapamiętał tak jak trzylatek (czyli z opowiadań matki):

„Urodziłem się 5 marca 1877 r. w małym miasteczku Jedwabno, w ziemi łomżyńskiej. Ojciec mój był majorem Białozierskiego Pułku Piechoty rosyjskiej w tym czasie kiedy Polska była częścią carskiej Rosji i nosiła nazwę „Kraj Przywiślański”… Po skończeniu wojny Rosyjsko-Tureckiej, ojciec mój wrócił do Jedwabna, lecz po paru latach umarł. Została matka, która była córką znanego w tym czasie aptekarza Szwarce we Włocławku. Z pogrzebu ojca pozostał w pamięci tylko jeden fakt: była zima, był duży mróz i kiedy kondukt pogrzebowy przechodził mimo okna, na którym ja siedziałem, orkiestra pułkowa nie mogła grać, co mnie bardzo zdziwiło, a przyczyną tego był silny mróz i wargi muzykantów przymarzały do munsztuków instrumentów dętych. Po śmierci ojca, matka moja Jadwiga, zabrała mnie i młodszą siostrę Czesławę do Włocławka”. 

Całość, wartych przeczytania, wspomnień Kazimierza Pławskiego znajdziecie pod adresem: https://genealogia.okiem.pl/forum/viewtopic.php?hilit=Frank*&p=12758

 

Gen Kazimierz Pławski w 1929 - siedzi 2 z prawej. https://pl.wikipedia.org/wiki/Kazimierz_P%C5%82awski

 ***

 

To jednak nie koniec mojej opowieści. W trakcie poszukiwań odnalazłam, jeszcze wielu niemniej ciekawych przedstawicieli rodziny Pławskich. Zacznę od przodków.

 

Dziad Bolesława, żołnierz żyjący na przełomie XVIII i XIX w. Wielmożny Pan Józef Pławski, pochodził z guberni grodzieńskiej*. Józef wraz z małżonką Anną z Borodziców, spłodził kilku synów. Michał urodził się. ok. 1804, gdzieś w powiecie słonimskim, a dwu młodszych synów w Grodnie w 1815 i 1818.

 

 



 

 ***

 

Józef Pławski już nie żył, gdy jego syn Michał „zamieszkały na teraz w Łomży”, żenił się 29 stycznia 1832, z Julią Arciszewską.

 

Jego matka Anna z Borodziców Pławska, zmarła w Łomży w 1849.


Był już wówczas kapitanem 51 Pułku Strzelców Pieszych. Potem został radcą dworu i naczelnikiem urzędu pocztowego pogranicznego w Łomży. 

Zmarł w Warszawie w 1858 i jest tam pochowany. 

 

Nekrolog z "Kuriera Warszawskiego"

http://wielcy.pl/wgm/cmentarze.php?grob=200124



***

Zanim Michał Pławski zmarł, w Łomży urodziło się 7-ro jego dzieci.

 


 

Pierwszy był Bolesław, major 13 BPP zmarły w Tykocinie. Czesław został pułkownikiem artylerii w Białymstoku. O kolejnych 3-ch nic nie wiem.

Urodzony w 1848 Konstanty, gimnazjalista łomżyński, oddał młode życie w powstaniu styczniowym. 

 

Z. Kolumna, "Pamiątka dla rodzin Polskich..." https://www.pbc.rzeszow.pl/dlibra/publication/2379/edition/2217/content?ref=desc

 

Michał junior  (brat bliźniak Konstantego), został pułkownikiem 13 BPP (pod obcymi sztandarami) i był naczelnikiem wojennym, jak napisano na jego pomniku.

 

Tu leży syn Michała Pławskiego radcy dworu i naczelnika poczty w Łomży.

 

Niedawno ze społecznej inicjatywy i środków mieszkańców Łomży, odrestaurowano min. miejsce pochówku Michała Pławskiego. Nadal trwa poszukiwanie zdjęcia pułkownika, aby go ponownie przykleić na obelisku. W obecnej sytuacji, może lepiej zamontować na nim symbol pokoju…

 

 

* Są tam dwie wsie o nazwie Pławskie, gdzie min. żyli Pławscy.

 

Komentarze

  1. Bardzo ciekawy blog, zwłaszcza, że jest o rodzinie Pławskich. Tematem tym interesuje się od x lat. Pochwalę się, że wspomnienia gen. Kazimierza Pławskiego zostały opublikowane właśnie przeze mnie. Polecam mój blog o Pławskich, nie wiem czy jest tam coś o Pławskich z Łomży i okolic, ale warto poczytać. Chociaż... chyba cos miałem o Pławskich z Myszyńca. Dlatego tez zalecam wzajemny kontakt. Adres bloga: https://familyplawski.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga